25 marca 2012

eKundelek - czyli nowy blog o Kindle

Długo się z tym zbierałem, jednak ostatnio w końcu napisałem parę tekstów o czytniku Kindle, którego zakupiłem w listopadzie zeszłego roku.

Początkowo planowałem pisać tutaj, tym bardziej, że teksty jakimi chciałem się dzielić byłyby powiązane z dotychczasową tematyką bloga, tj. około-programistyczną. Zdarzyło mi się bowiem swojego Kindla używać w trochę bardziej niż standardowy sposób, jailbreakując go, wgrywając dodatkowe oprogramowanie, zdejmując standardowe zabezpieczenia, kompilując nawet na niego przykładowe programy.

Sądziłem więc, że fajnie byłoby się tym podzielić. W między czasie jednak zauważyłem, że tematyka e-czytników wychodzi z podziemia geeków i staje się (jakże zasłużenie) czymś zdobywającym coraz większe uznanie i zainteresowanie przeciętnych obywateli.

Postanowiłem więc na początek założyć bloga dla osób, niekoniecznie cechujących się zamiłowaniem do języków programowania. Stwierdzam jednak z całą stanowczością, że wszystkie osoby programowaniem zainteresowane, z racji świadomości, że bycie dobrym informatykiem (jakiegokolwiek rodzaju) wymaga ciągłego dokształcania... powinny pod adres eKundelek.pl zajrzeć. Stwierdzam, że jest to co najmniej bardzo dobre narzędzie do nauki i zdobywania wiedzy. 

Nie zdziwiłbym się, jeżeli jednak pokuszę się o zamieszczenie postów bardziej techniczny na temat Kindla także (a może tylko) tutaj.



Nazwa może i trochę śmieszna, ale mam nadzieje, że zapadająca w pamięci. W Internecie nie jedna osoba pieszczotliwie nazywa swój czytnik kundelkiem. Z racji, że cała sprawa dotyczy e-papieru, stąd też owo e na początku :)

Uzbierało się już trochę artykułów:



Strona dorobiła się już swojego FanPage'a i profilu na Google+.

Zapraszam wszystkich do czytania, subskrybowania, polubienia i powiadomienia znajomych o eKundelku :)