22 marca 2007
Matlab - czyli przygoda z macierzami
Jeżeli jesteś studentem przedmiotów ścisłych, to z pewnością słyszałeś już o Matlabie. Mam ostatnio przyjemność zaznajamiać się z jedną książką opisującą jego działanie i sposób użycia. Mam tu na myśli książkę Matlab- obliczenia numeryczne i ich zastosowania - Andrzej Zalewski, Rafał Cegieła. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony tą książką! Bardzo prosto i mile napisana. Należy tutaj wspomnieć, że Matlab nie tylko pomoże nam policzyć działania na macierzach. Jego możliwości są ogromne! Wygenerowanie prostej animacji, czy skomplikowanego wykresu to zaledwie parę linijek kodu! Jeżeli szukasz języka programowania, który wspomoże Cię w obliczeniach matematycznych to polecam Matlaba. Jeżeli ktoś chce się nauczyć programować w Matlabie, to polecam powyższą książkę!
12 marca 2007
Recenzje? czemu nie
Ostatnio coś sobie postanowiłem. Mam zamiar stworzyć kurs doskonały...kurs programowania w C++. Ładnie brzmi co nie :D ? No ale jak się okazuje, to nie takie proste! Wyobrażacie sobie, że czytacie książkę napisaną przez kogoś, kto sam jeszcze za wiele nie umie. Gdybym napisał swój kurs, czy książkę, to właśnie taka by ona była.
Nie taki diabeł straszny jak go malują
W programowaniu siedzę od 4 lat (od pierwszej klasy liceum). I mam ogromne pretensje do siebie, że dopiero wtedy zacząłem programować. "Dlaczego?" zapytacie...albo pomyślicie sobie "to trzeba było zacząć wcześniej". No ale cóż... tak się nie stało, bo... sądziłem, że nie jestem godzien :) Podobno nie tylko ja miałem takie zdanie o programowaniu zanim zacząłem kodzić. Jak byłem młody jakoś sobie ubzdurałem, że programowanie to jakaś czarna magia.. że trudne, że trzeba duuużo umieć, żeby w ogóle zacząć. B Z D U R A.
Czy zatem jestem godzien?
Jeżeli trafiłeś na tego bloga przypadkiem i jeszcze nie masz nic wspólnego z programowaniem, to mogłeś sobie zadać to pytanie. Owszem, godzien jesteś ;) Jeżeli tylko chcesz, to jest bardzo łatwa droga do stania się programistą... łatwa ( ale wcale nie taka króciutka ;) ). Szkoda, że nie mogę się przenieść w czasie...np 10 lat wstecz... Poszedł bym do swojego domu i położyłbym na swoim biurku (na biurku wówczas 10 letniego chłopca), książkę o programowaniu. Uważam, że jeżeli ktoś w wieku 10 lat mówi, że chce zostać informatykiem, to znaczy to, że przynajmniej powinien spróbować poprogramować. Tak samo jak 7-10 letnie dzieci posyła się do szkoły muzycznej...żeby spróbowały, a potem same zadecydowały.
Kurs doskonały
Obiecuje, wam że taki stworzę! Zanim jednak to się stanie muszę wszystko zaplanować, przemyśleć i jeszcze wiele się nauczyć. Skąd sam nauczyłem się programowania? 4 lata temu, mój nauczyciel informatyki (na kółku) pożyczył mi swoją książkę: "Symfonia C++ - Jerzego Grębosza". I to właśnie sprawiło, że "zakochałem" się w kodzeniu. Jak sam autor pisze na wstępie "ta książka jest napisana w stylu 'Patrzcie jakie to proste', a nie 'patrzcie jaki jestem mądry'. I faktycznie..to jest bardzo proste! Uważam, że umie dużo...ale jeszcze stosunkowo za mało! Jeżeli po lekturze jednej książki chciałbym napisać własną, to była by ona tylko kiepską kopią tej przeczytanej. Na tej stronie będę z wami dzielił moimi odczuciami po przeczytaniu kolejnych książek o programowaniu w C\C++. Będę wytykał im, błędy i chwalił za pomysłowość. Chcę oszczędzisz Ci wiele pracy, żebyś nie czytał czegoś czego czytać nie warto. Chce także stworzyć "ścieżkę nauki", podpowiadać Ci za jaką książkę masz chwycić najpierw, a którą należy czytać następną.
Recenzja i ranking książek C++
Mniej więcej coś takiego chcę stworzyć. Pierwsza recenzja już w następnym poście. A potem już na bieżąco.
Nie taki diabeł straszny jak go malują
W programowaniu siedzę od 4 lat (od pierwszej klasy liceum). I mam ogromne pretensje do siebie, że dopiero wtedy zacząłem programować. "Dlaczego?" zapytacie...albo pomyślicie sobie "to trzeba było zacząć wcześniej". No ale cóż... tak się nie stało, bo... sądziłem, że nie jestem godzien :) Podobno nie tylko ja miałem takie zdanie o programowaniu zanim zacząłem kodzić. Jak byłem młody jakoś sobie ubzdurałem, że programowanie to jakaś czarna magia.. że trudne, że trzeba duuużo umieć, żeby w ogóle zacząć. B Z D U R A.
Czy zatem jestem godzien?
Jeżeli trafiłeś na tego bloga przypadkiem i jeszcze nie masz nic wspólnego z programowaniem, to mogłeś sobie zadać to pytanie. Owszem, godzien jesteś ;) Jeżeli tylko chcesz, to jest bardzo łatwa droga do stania się programistą... łatwa ( ale wcale nie taka króciutka ;) ). Szkoda, że nie mogę się przenieść w czasie...np 10 lat wstecz... Poszedł bym do swojego domu i położyłbym na swoim biurku (na biurku wówczas 10 letniego chłopca), książkę o programowaniu. Uważam, że jeżeli ktoś w wieku 10 lat mówi, że chce zostać informatykiem, to znaczy to, że przynajmniej powinien spróbować poprogramować. Tak samo jak 7-10 letnie dzieci posyła się do szkoły muzycznej...żeby spróbowały, a potem same zadecydowały.
Kurs doskonały
Obiecuje, wam że taki stworzę! Zanim jednak to się stanie muszę wszystko zaplanować, przemyśleć i jeszcze wiele się nauczyć. Skąd sam nauczyłem się programowania? 4 lata temu, mój nauczyciel informatyki (na kółku) pożyczył mi swoją książkę: "Symfonia C++ - Jerzego Grębosza". I to właśnie sprawiło, że "zakochałem" się w kodzeniu. Jak sam autor pisze na wstępie "ta książka jest napisana w stylu 'Patrzcie jakie to proste', a nie 'patrzcie jaki jestem mądry'. I faktycznie..to jest bardzo proste! Uważam, że umie dużo...ale jeszcze stosunkowo za mało! Jeżeli po lekturze jednej książki chciałbym napisać własną, to była by ona tylko kiepską kopią tej przeczytanej. Na tej stronie będę z wami dzielił moimi odczuciami po przeczytaniu kolejnych książek o programowaniu w C\C++. Będę wytykał im, błędy i chwalił za pomysłowość. Chcę oszczędzisz Ci wiele pracy, żebyś nie czytał czegoś czego czytać nie warto. Chce także stworzyć "ścieżkę nauki", podpowiadać Ci za jaką książkę masz chwycić najpierw, a którą należy czytać następną.
Recenzja i ranking książek C++
Mniej więcej coś takiego chcę stworzyć. Pierwsza recenzja już w następnym poście. A potem już na bieżąco.
cout<<"Hello World";
Hej
I stało się....Założyłem bloga. Zawsze uważałem to za jakieś "lamerstwo", a czytanie takich rzeczy za stratę czasu...no ale gdzieś po drodze sam poczułem potrzebę opisania pewnej ścieżki, którą mam zamiar kroczyć...pewnie mało kogo to będzie obchodzić...ale ważne, że ja się "wypisze" :P
Dlaczego założyłem bloga? O czym on będzie?
Jeżeli wiesz co znaczy tytuł tego posta to już pewnie się domyślasz... Chce tutaj spisywać swoje przemyślenia i refleksje jakie dotyczą mojej sfery zainteresowania...programowania. Napisze jeszcze coś o sobie...Mam 20 lat (stary już jestem co nie?) ...narazie tyle starczy :P
I stało się....Założyłem bloga. Zawsze uważałem to za jakieś "lamerstwo", a czytanie takich rzeczy za stratę czasu...no ale gdzieś po drodze sam poczułem potrzebę opisania pewnej ścieżki, którą mam zamiar kroczyć...pewnie mało kogo to będzie obchodzić...ale ważne, że ja się "wypisze" :P
Dlaczego założyłem bloga? O czym on będzie?
Jeżeli wiesz co znaczy tytuł tego posta to już pewnie się domyślasz... Chce tutaj spisywać swoje przemyślenia i refleksje jakie dotyczą mojej sfery zainteresowania...programowania. Napisze jeszcze coś o sobie...Mam 20 lat (stary już jestem co nie?) ...narazie tyle starczy :P
Subskrybuj:
Posty (Atom)